Koń to najpiękniejsza istota na świecie

Hmm... każdy ma odmienne zdanie Very Happy

jak dla mnie to czapsy i sztyblety, ale na takie większe okazje to oficerki...

ja popieram twoje zdanie, bo jakoś tak mi się zachciało i już mam czapsy i teraz zbieram na sztyblety Smile

a przed, w trakcie lub po wakacjach kupie sobie oficerki Smile

a poza tym do czapsów nie są konieczne sztyblety Razz

moża je używać nawet do zwykłych adidasów co jest wyodniejsze np. podczas podróży bo mniej miejsca zajmują Smile

ale takie oficerki też się bardzo przydają Smile

już chyba zmieniłaś zdanie Very Happy

bo najpierw bedziesz mieć oficerki Razz

Wysłany: Sob 9:44, 24 Mar 2007

no chce

ale i tak uważam, że są mniej wygodne, ale są bardziej eleganckie Smile

no chyba że sobie kupie sztylpy takie ładniutkie Smile

to wtedy oficerki nie będą mi potrzebne Smile

teraz bedzie ostro.
Ja jeżdżę (jeśli już jeżdżę) w takich butach w jakich chodzę normalnie

Bo czemu nie? Na zawodach nie startuję, nie kłusuję specjalnie często (galopować po prostu nie umiem Very Happy

), a więcej czasu spędzam w boksie niż na grzbiecie.I co? Ile razy mnie koń nadepnął a ile mi na stopie stanął? I nic mi nie było (dla niekumatych - takie buty są wzmocnione metalem na podeszwie i czubkach)

hehe bardzo ciekawe :0 ale skoro mało jezdzisz to po co Ci co innego Smile

mi też by się takie coś przydało, bo co chwile mnie jakiś kopytkowiec nadepnie!! Razz

jakbyś zobaczyła mnie w czasie zajęć to byś sie przeżegnała.Zdjęcia nie mam aktualnego (wrrr) ale ...
Buty widziałaś.Spodnie z wieloma kieszeniami, w każdej potrzebne rzeczy.Całość moro.W miejscu paska... pasek z przyczepionym spięciem - w nim zwinięty rezerwowy uwiąz.Po przeciwnej stronie kabura na pałkę pełniąca w czasie zajęć funkcję żaby* do szpicruty.Do pasa przyczepione szelki (aktualnie bez wyposarzenia), na wierzch znoszony polar który zaczyna zamieniać się w końskie włosie.Na głowie nieodłączna czarna chustka (tak swoją drogą to noszę ją od początku swojej przygody z końmi) i ew.ciemne okulary Kwadratowy

Wyglądam... inaczej niż wszyscy

*

to jest żaba - jeszcze trzy wieki temu nosiło się w tym rapier