Koń to najpiękniejsza istota na świecie

wszystko informacje na temat prawidłowego czyszczenia konia przed i po jeździe, oraz na codzień Smile

"Zgrzebło służy w zasadzie do oczyszczania szczotki. Nie wolno nim czyścić konia, gdyż drapie, a nawet kaleczy skórę. Jedyny wyjątek stanowią zgrzebła gumowe, których można używać bezpośrednio do czyszczenia.

Oczy, nozdrza, wargi i uszy przeciera się wilgotną czystą ściereczką; odbyt przeciera się osobną ścierką.

Kopyta, jeżeli po pracy są zabrudzone, dokładnie myje się wodą i ryżową szczotką. Przed wyprowadzeniem konia ze stajni do pracy należy podeszwy kopyta i rowki strzałkowe dokładnie wyskrobać kopystką."

Takie informacje znalazłam w internecie... hmm zastanawia mnie to pierwsze zdanie, nam karzą czyścić konie metalowym zgrzebłem i to najmocniej jak możemy zeby to robić, bo inaczej sie one kurzu z zada nie pozbedą... Kurde już wkoncu nie wiem jak ma byc

Facetowi nie uswiadomie ze tego nie wolno robic, boto jego konia a on nam karze je tak czyścić jak on chce wiec.. Dziewczyny co o tym myślicie??

zgrzebłem rzeczywiście nie powinno się czyścić konia jednak są wyjtki gdy sierść jest zbyt posklejana można użyć wtedy zgrzebła by ją poroździelać. Ja ostatnio czyściłam konia zaczynając od szczotki ryżowej i zgrzebła używałam tylko do czyszczenia szczotki i nic mi nie powiedział, że źle czyszcze także nie przejmujcie się nim Very Happy

zgodze sie ale nie do konca;/ zgrzeblem gumowym i...plastikowym mozna czyscic konia ale nie etalowym tak jak to nasz wlasciciel lambadzie;/

ladne szczoteczki Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

boshe jaka ta druga jest fajna Smile

taka zgrabniutka Very Happy

i kochaniutka:PP

zgrzebło gumowe. U nas na stadninie jest tylko jedno i to takie dupiate jakieś...

normalne czarne Razz

takie samo jak na zdjęciu Razz

a to są szczotki ryżowe i zgrzebła... też gumowe Razz

no i kopystka Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

ej ja gdzies dalam identyczna kopystke tylko niebieską jezyk

Wysłany: Pią 13:11, 16 Mar 2007

nom gdzieś już właśnie ją widziałam :)trzeba odswiezyc temacik Razz

u nas co chwile są jakieś awantury związane ze szczotkami Razz

hehe

ja chce czerwone szczotki!! Smile

a mi do czyszczenia dają iglak (chyba plastikowe zgrzebło nobrazku - iglak to iglak dla mnie), gumowe zgrzebło, szczotkę włosianą i kopytnik mam własny - podobny do tego czerwonego (ale Robin musi mieć zielony).I co? I koń się błyszczy jak wychodzę.Tyle że grzebienia do grzywy to już nie dadzą (ani tych olejów wszystkich - no ale nie jestem stajennym w końcu)

może sobie sam kupię

Nom ja mam 3 szczotki dla mojej figi

zgrzeblo plastikowe (iglak) i metalowe, szczotke do włosów, kopystke. Używam jeszcze oleju do kopyt, czasem masci, dziegcia...

no powiedz coś o tych trzech ostatnich.Z przyjemnością się czegoś nauczę

hmmm.. dziegiec jak kopyta gniją, a maść/olej jak są suche i popękane

żadna filozofia Smile

a wiesz jak procentowo długość lufy kal 9mm wpływa na zdolność sprężania gazów strzelniczych?
No właśnie.Jak nie wiem nic na ten temat to jednak jest filozofia

hehe:) nom ale to idzie prosto wytłumaczyć a o Twoje to już gorzej Razz