Koń to najpiękniejsza istota na świecie

nom luzik był! tylko mi zabralas mojego Waluszka! a raczej ja Ci go odstapilam zebys mogła zobaczyc jaki to doskonały koń Smile

i bedziecie sie klucic??!!

nie no co ty Razz

hehe poprostu Marta chciała zobaczyć czy jej Liana też tak będzie skręcała i dała mi Waluszka Smile

ale Liana była kochana no olać, że Marcie też skręcała cały czas Very Happy

hehe i jak ja robiłam Waluchem całe kółko galopoem to Marta tylko pół na Lianie Very Happy

a potem jak się zamieniłyśmy to było to samo tylko, że ja jeździłam na Lianie Smile

mi tak cały czas jak Tobie nie skręcała ja bardziej nad nią potrafiłam zapanować....

a tam nie przesadzaj bo jak ja na niej jeździłam to potem jak mi przyśpieszała to potrafiłam ją zatrzymac i mi nie skręcała, tylko na początku troche a potem jak mi próbowała to potrafiłam nią tak zakręcić, że szła tam gdzie ja chce a nie tam gdzie jej się podoba a sama mi mówiłaś, że ci co chwile skręcała i musiałaś nią robić takie mniejsze kółecza i spowrotem... Wink

a ja z nią tak nie musiałam robić Razz

w ogole na początku ja się jej bałam bo jak na niej galopowałam i ona tak łatwo przeszła i do galopu i do kłusu to się jej troche bałam nie wiem czemu może dlatego, że jak zrobię coś źle to mnie poniesie a potem już jak galopowałam na Waluszku tak długo to się nie bałam galopować na Lianie Smile

hehe ona w ogóle tak dziwnie przechodziła, że w momencie gdy zaczynała kłusować i galopować to myślałam , że z niej spadne Wink

to oczywiście tylko przenośnia Very Happy

to sie rozpisałam Very Happy

macie jakies pytania zwiazane z tematem??!!

hehe narazie chyba nie : ale pamietaj ze masz mi dac lekcje jak bedZiemy na stadninie Smile

Lambadzia napisał:

potrafiłam ją zatrzymac i mi nie skręcała, tylko na początku troche a potem jak mi próbowała to potrafiłam nią tak zakręcić, że szła tam gdzie ja chce a nie tam gdzie jej się podoba a sama mi mówiłaś, że ci co chwile skręcała i musiałaś nią robić takie mniejsze kółecza i spowrotem... Wink

a ja z nią tak nie musiałam robić Razz

Czyli Ty ją potrafilas opanowac a ja nie??!!
No chyba przesadzasz! Tobie na okrągło pod barme łaziła i dlatego sie z Tobą zamieniłam! Owszem mi skrecała ale ją opanowalam i galopowalam na niej, a Ty jak bylas na Waluchu to powiedzialas zebysmy sie nie zamieniali bo ja sobie lepiej na niej radze i ja moge galopowac na niej a Ty tylko na Waluchu. Ty z nią cały czas pod bramą byłaś! I daletgo sie zamienilysmy!

Sora Czmielu ale musimy dokonczyc ten temat! To tez sie tyczy jazdy konnej.

no wiem ale ja tak mówiłam bo na Waluchu mi się tak fajnie galopowało masz racje na początku mi skręcała i ty się chciałaś zamienić i ja sie potem nie chciałam zamienić spowrotem bo myślałam, że dalej tak będzie skręcać ale mi już tak nie skręcała i dobrze mi chodziła chyba tylko trzy razy mi sręciła pod bramą a tak to ja nią robiłam kółka i przy bramie musiałam mocniej łydki dawać i w ogóle ja nie powiedziałam, że ty nie umiałaś nad nią panować tylko z tego co napisałaś wyszło, że ja nad nią nie panowałam a przecież tobie skręcała tak samo jak mi a poza tym ja też na niej normalnie galopowałam...

no spoko ale sie niebedziecie klocic vhyba nie??!!

nie no co ty Very Happy

już koniec tego tematu : szkoda tylko, że dzisiaj znowu nam facet nie pozwolił jeździć na Fidze Sad

powiedział, że może jutro a jutro nas nie będzie mam go w dupie Very Happy

ej no chodzcie pliska...

no ja bym poszla ale sie juz umowilam ze wszystkimi takze

Qrde Martusiu M. nie umie sie do ciebie dodzwonic Wink

opowiedzcie potem jak bylo:P Very Happy

nom opowiemy bo juz wróciłyśmy. Chcialam byc dluzej ale Karolina juz o 20 sie musiala zmywac Sad

a Ty bylas na stadninie?? I jak było?? Zyjesz jeszcze?? Wink